START

            Znakomity muzyk multiinstrumentalista oraz wokalista, kompozytor, aranżer i prezenter telewizyjny Zbigniew Wodecki dał niezwykły koncert w hali widowiskowo-sportowej „Pod Basztami” w Chęcinach. Legendę polskiej sceny muzycznej powitano burzą oklasków. Zabrzmiały największe szlagiery.

            Zbigniew Wodecki jest niekwestionowaną legendą polskiej estrady, nierozerwalnie związany z nią już od 40 lat. Chęciny odwiedził po raz pierwszy, gdzie dał niezapomniany koncert. Muzyka powitał Burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski, zapraszając na scenę wśród burzy rozbrzmiewających oklasków tłumnie przybyłych gości.

            Znany, ceniony i niezwykle utalentowany muzyk został przyjęty przez chęcińską publiczność bardzo entuzjastycznie. - I nie ma się co dziwić, bo w końcu ten wszechstronnie uzdolniony instrumentalista, kompozytor i aranżer nieustannie bawi i wzrusza publiczność wielu pokoleń i o różnych gustach muzycznych - mówił gospodarz wydarzenia, Burmistrz Robert Jaworski. Tak też było i w Chęcinach. Zabrzmiały największe szlagiery Zbigniewa Wodeckiego. Niezapomniane przeboje, jak „Zacznij od Bacha", „Oczarowanie" czy „Pszczółka Maja" albo „Chałupy" wraz ze znanym muzykiem śpiewała i publiczność, nagradzając artystę za każdym razem gromkimi brawami. Instrumentalista dał też popis kunsztownej gry na trąbce i skrzypcach, prezentując utwory największych kompozytorów. Publiczność była po prostu zachwycona.

            Warto przypomnieć, że Zbigniew Wodecki już w wieku pięciu lat rozpoczął swoją przygodę z muzyką. Z wyróżnieniem ukończył szkołę w klasie skrzypiec Juliusza Webera. Grał m.in. z Ewą Demarczyk, Markiem Grechutą, w zespołach Czarne Perły i Anawa. Był skrzypkiem Orkiestry Symfonicznej PRiTV oraz Krakowskiej Orkiestry Kameralnej. Jako wokalista zadebiutował w latach 70-tych, a jego utwory do dziś są grane przez największe stacje radiowe i telewizyjne. Jest laureatem wielu konkursów i festiwali. Instrumentalista, kompozytor, aranżer. Sam o sobie mówi, że jest "śpiewającym muzykiem". Można też śmiało dodać, że z niezwykłym poczuciem humoru, co udowodnił podczas piątkowego koncertu w Chęcinach. Grając największe swoje przeboje przeplatał je zabawnymi anegdotami nie tylko ze swojego życia. Publiczność na przemian była obdarowywana wspaniałą muzyką niezwykle utalentowanego wirtuoza i dużą dawką dobrego humoru.

            Miłą niespodzianką był również gość, który przyjechał do Chęcin wraz ze Zbigniewem Wodeckim, a była nim aktorka Olga Bończyk. Artystka od wielu lat współpracuje z artystą i również dała się namówić na wspólne śpiewanie czym sprawiła ogromną radość zgromadzonej publiczności.

            Zachwycona publiczność nie chciała Zbigniewa Wodeckiego puścić ze sceny. Nie obyło się bez owacji na stojąco, bisów i kwiatów w podziękowaniu za niezapomniany koncert, a wręczył je osobiście na ręce znanego muzyka oraz aktorki Burmistrz Robert Jaworski. - Jesteśmy oczarowani wirtuozerią, kunsztem i talentem – mówił Burmistrz Robert Jaworski, dziękując Zbigniewowi Wodeckiemu za niesamowite emocje podczas koncertu. 

            Trzeba przyznać, że do Chęcin coraz częściej zjeżdżają znani i cenieni artyści. - Na terenie naszej gminy mamy niezliczoną ilość fantastycznych talentów. Śmiało można powiedzieć, że Chęciny kulturą stoją, ale nie tylko tą naszą lokalną, którą możemy się poszczycić za sprawą licznych rodzimych talentów, ale i tą wielką, znaną z ekranów telewizorów. Staramy się zapraszać coraz więcej znanych artystów, aby dać możliwość bezpośredniego ich poznania naszym mieszkańcom. Na największe koncerty do Chęcin zaczynają już zjeżdżać ludzie nie tylko mieszkańcy z naszej gminy, czy z gmin ościennych, ale i z całego regionu, co nas ogromnie cieszy – podkreśla Burmistrz, Robert Jaworski.

Agnieszka Olech